Nie będziemy się czarować i mówić sobie, że życie jest łatwe, piękne i wspaniałe, a biznes rozwijać się będzie jak pączuszek w maśle. Życie jest takie, jakie Ty chcesz postrzegać, a możliwości, jakie daje model zarabiania rekomendacyjnego, owszem, są nieograniczone. Daje on wszelkie możliwe do zdobycia trofea i nagrody, łącznie z olbrzymią personalną satysfakcją, oraz możliwością zarabiania pasywnego potężnych pieniędzy, ale tylko pod jednym warunkiem, którego brakuje u chyba ponad 80% osób zaczynających. Traktowania tego na poważnie.
Życie jest bardzo krótkie, naprawdę czas mija bardzo szybko. Spójrz dwa lata wstecz, pięć lat wstecz, co się zmieniło? Pamiętasz sylwestra rok temu? Zmiany życiowe nastąpią dopiero wtedy, kiedy na poważnie zdecydujesz się poznać ten model, zgłębić jego historię, biografie ludzi sukcesu, oraz zobaczyć siebie oczami sukcesu, jako „profesora” i inspiratora wolnej przedsiębiorczości, jako promotora idei, która może dać szansę każdemu spełnić swoje marzenia.
Podejmuj decyzję na poważnie, zacznij wreszcie traktować siebie na poważnie, na poważnie przygotuj się do zbudowania wielkiej organizacji biznesowej, na bardzo poważnie podejdź do każdego spotkania czy rozmowy biznesowej. Dlaczego? Bo przemysł muzyczny robi około 16 miliardów dolarów obrotów, przemysł gier wideo robi około 70 miliardów obrotu, przemysł filmowy około 80 miliardów obrotu, a nawet handel produktami świeżymi to 91 miliardów obrotu, jednak przemysł handlu rekomendacyjnego przekracza już 160 miliardów dolarów!
Zatem warto traktować go poważnie czy nie? Podstawą rozwoju jest ciągłe aktualizowanie oprogramowania, bo zmiany zachodzą bardzo szybko, i strasznie dużo ludzie tracą pieniędzy, jeśli nie są w centrum wydarzeń i szans ekonomicznych. Zatem podejmij poważną decyzję, czy to jest czas i miejsce na pewno dla Ciebie.
...Wiesz, że sukces nie rodzi się w umiejętnościach czy świecie zewnętrznym, tylko rodzi się w umyśle. Tylko w umyśle. Zapamiętaj na całe życie, wiek, wykształacenie nie ma znaczenia przy podejmowaniu decyzji o tym, że chcesz coś zmienić w życiu. To wymówka, usprawiedliwienie i wejście w rolę ofiary. Każdy czas jest dobry, aby zacząć pracę nad zmianą swojego losu. Co czujesz, kiedy na spokojnie myślisz o takim przekonaniu, że każdy czas może stać się dla Ciebie przełomem...
Błędnie rozpoczynają współpracę osoby, które po poznaniu jakiegoś planu marketingowego od razu idą do znajomych i zaczynają agitację do swoich biznesów. Nie wiedzą nic o specyfice pracy, o własnych predyspozycjach osobowych, o celach życiowych oraz nie mają żadnych planów, co zrobić dalej po rejestracji nowego uczestnika. Wizja przeciętnego budowniczego "Biznesów" kończy się na rejestracji. A co dalej?
Każdy, kto kiedyś zaczynał budowę zespołów, wie doskonale, że zmienia się życie od momentu podjęcia decyzji. Poświęca się mnóstwo czasu na podróże, spotkania, szkolenia i edukację własną. Podjęcie dojrzałej decyzji będzie często oznaczać niechęć rodziny, znajomych i samotność, mimo ludzi wokoło. Brak zrozumienia dla Twojego zawodu może być dość frustrujący i dołujący. Na pewno czeka Cię przewartościowanie życia i poukładanie wszystkiego od nowa.
Czy sukces leży w Twoich zainteresowaniach? Jesteś gotowy go osiągnąć, zostając zawodowym menedżerem zespołu?
Dla kogo są więc modele rekomendacyjne? Dla ludzi młodych, początkujących i starszych – zmęczonych. Bez kapitału i bez pomysłu. Dostajesz gotowy schemat, produkt i system. Czy to będzie Twój projekt na milion? Nie wiem, na pewno może takim być, zależy jak będziesz go postrzegał oraz jak dobrze się przygotujesz do działania.
Przemyśl, odkładając czytanie:
Po co Ci ten biznes? Do czego jest Ci potrzebny?
W życiu być może zarobisz pieniądze w tej czy innej formie, ale upraszczając, sam sobie odpowiedz, jak nasi przodkowie, którzy ginęli za wolną Polskę. Czy masz się o co bić? Bo wiesz dobrze, jak żyją ludzie pracujący rzetelnie w biznesach zespołowych i w zasadzie wszystko, co napiszę ..., to dorabianie ideologii do prostego sensu biznesów MLM i innych modeli opartych na zespołach: Tu są pieniądze, szansa na wolność, i szansa, aby „chwilę pożyć” w normalności...
Tylko jest jedna różnica między Tobą a naszymi przodkami: czy jesteś dostatecznie wkurzony?
