Zawsze do czegoś można się przyczepić. Niektórych mankamentów można się pozbyć. Nad niektórymi można popracować, często poświęcając na to nawet całe życie. Pewne rzeczy trzeba zaakceptować, albo zmienić za pomocą operacji plastycznych, często zupełnie zbędnych i niebezpiecznych dla zdrowia i życia.
Istnieje jednak jeszcze potężniejsza grupa kopmleksów, których żadna choćby najbardziej wyszukana operacja plastyczna nie zmieni... To kompleksy, które zostały ukształtowane w dzieciństwie i wzmocniły się przez lata, wedle zasady kuli śnieżnej, czyli nawarstwiania się kolejnych negatywnych przekonań i skojarzeń emocjonalnych wokół pierwotnego przekonania.
Te kompleksy zakłócają funkcjonowanie, deformują myślenie, to przez nie nie możemy adekwatnie przeżywać emocji. Często bywają tak silne, że tracimy panowanie nad sobą i działamy wbrew własnej woli...

 
